Przez noc droga do świtania
Przez wątpienie do poznania
Przez błądzenie do mądrości
Przez śmierć do nieśmiertelności
Nareszcie wiosna! Cieszę się jak dziecko widząc rosnące kwiaty, czyste powietrze i ciepło promieni słońca. Wreszcie mogę rzucić w daleki kąt wszystkie rzeczy, które przypominają mi o zimie. Za 2 miesiące wakacje a wraz z nimi obóz do Włoch, Jastrzębia Góra i może Francja. Mam tam rodzinę, a od dłuższego czasu wujek obiecał mnie zabrać wraz z kuzynką. Dużo jest tych planów, a najbardziej chcę zorganizować nockę z przyjaciółkami, może w czerwcu ? :)
W piątek nic nowego, śmianie się do długich minut, zabawne sytuacje. Wpadło 3 z fizy i 5 z historii. Ostatnio mama rozczulała się nade mną, że za niedługo nie będę miała czasu dla nich, że będę miała nowe życie w liceum. Znajdzie się czas dla najbliższych bo to oni przez całe życie byli, są i będą. Dzisiaj jak zwykle Kasia chciała zdjęcie. Niby ma 5 lat, a dalej ją traktuję jak małe dziecko otwarte z uśmiechem na twarz. Do następnego posta :)
ale zbliżenie na oko i rzęsy Kasi ♥
OdpowiedzUsuńsummer is coming! ^^