sobota, 5 stycznia 2013

Kiepski dzień

Sobota jak sobota. Wyczekiwałam od środy tego dnia. Miałam cały dzień zaplanowany z pójściem na basen, ale nie wyszło. Mam coś z ręką i boli jak ktoś przygniatał mi ją. Ale to nic. Coś nie pykło.
Wczoraj dzień taki sobie. Wszyscy nauczyciele szaleją z 1 semestrem. Uważam, że to taka rozgrzewka przed 2 półroczem czyli że można to poprawić :) Po szkole poszłam z przyjaciółką do biblioteki na polowanie książek :) Znalazłam dwie całkiem fajne: pierwsza to Kathy Reichs Poniedziałkowa Żałoba - książka jest inspiracją twórców ,,Kości".
 Ostatnia to Grobowiec Katy Mosse. Przeczytałam początek i wciąga.
Teraz siedzę przed laptopem i oglądam moje zdjęcia z Włoch. Wspomnienia są piękne. 




4 komentarze:

  1. następnym razem pojedziesz na basen ;)
    zdrowiej z tą ręką! :**
    śliczne zdjęcia *-* :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję :)
      Dzięki :*
      To Cesenatico byłam tam 2 lata temu <3

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia :3

    OdpowiedzUsuń